po pozytywnym dodatnim początku, entuzjazm kupujących stopniowo spadał wraz z wyceną spółki Enea, na szczęście w samej końcówce udało się wyciągnąć kurs spółki do góry, kończąc dzisiejszą sesję na 0,45% plusie. Zatem możemy uznać sesję, inaugurującą nowy rok za umiarkowanie pozytywną. Na tle pozostałych spółek z sektora energetycznego wzrost ten nie jest imponujący, jednakże może być to spowodowane faktem przełamania niedawno linii, wyznaczonej przez średnią EMA50, która w ostatnich czasach była dla spółki barierą nie do pokonania. Przebicie tego poziomu nastąpiło w czasie sesji między świętami a nowym rokiem, dlatego też większość inwestorów zastanawia się na ile istotnym sygnałem jest wyżej opisany fakt. Niepewność tą widać dokładnie na wykresie świecowym, czego dowodem jest powstała dzisiaj gwiazda doji.
Jak zawsze w takim przypadku, warto zwrócić na to jak zakończy się jutrzejsza sesja, zakończenie na minusie może oznaczać korektę ostatnich wzrostów, natomiast zamknięcie na plusie powinno być sygnałem kontynuacji ruchu w górę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz